Football okiem Wariata

Nie zapomniane momenty #2 Mecze Polaków z Niemcami zawsze były ciekawe i interesujące. Jest 11 dzień pazdzirenika 2014 roku eliminacje do Mistrzostw Europy.Stadion Narodowy to tutaj piłkarze Adama Nawałki chcieli odczarować mecze z Niemcami. Mimo,że w meczu oba zespoły miały dużo szans na zdobycie bramki to jednak do zobaczenia tej pierwszej musilieliśmy poczekać az do 51 minuty.Strzelcem bramki okazał się młody napastnik Arkadiusz Milik.Następne minuty meczu były interesujące Polacy jak i Niemcy robili zmiany,mimo wielu strzałów Niemców w bramce bardzo dobrze spisywał się Wojtek Szczęsny. Do następnej bramki czekaliśmy do 88 minuty a strzelcem okazał się już doświadczony Sebastian Mila,który na boisko wszedł w 77 minucie zmieniając Milika.Adam Nawałka miał nosa do tej zmiany.Po zakończeniu meczu radość polskich kibiców jak i zawodników nie miała końca.Pierwszy raz w historii wygraliśmy z Niemcami.

Ostatni mecz Polski na wyjezdzie z Czarnogórą na szczęście wygraliśmy i zbliżylismy się na mundial w Rosji.Niestety mecz jakoś piękny dla oczu nie był ale najważniejszy jest wynik końcowy i dzięki Piszczowi był dla nas bardzo dobry.Po wygraniu meczu jesteśmy liderami grupy i wyprzedzamy Czarnogóre o 6 pkt.Jak tak dalej pójdzie to widzimy Polaków na Mundialu w Rosji. A wy jak myślicie Polska awansuje czy nie? Napiszcie co o tym myślicie w komentarzu !!!! Jeśli macie jakieś pytania do mnie piszcie je również w komentarzach. Dzięki i nara. 

Cześć wszystkim chciałem na początku przeprosić,że nie było ostatnio postów ale byłem chory i jakoś tak wyszło. Więc od dzisiaj lecimy już z postami codziennie. Jeśli podoba wam się moja koncepcja na tego bloga to napiszcie to w komentarzach.

Nie zapomniane momenty #1 Finał Ligi Mistrzów z sezonu 2004-05.Odbył się 25 maja 2005 w Stambule.We finale mirzyły się dwie wspaniałe drużyny w tym czasie czyli wloski AC Milan i angielski Liverpool.W pierwszej połowie wszystko mówiło ze to właśnie Milan zdobędzie puchar.Na pierwszą bramke nie musieliśmy długo czekać gdyż do bramki Dudka w 1 minucie trafił Maldini.A dwie nastepne bramki dołożył Crespo w 39 i 44 minucie.Po żenującej pierwszej połowie gracze Liverpoolu szli do szatni ze spuszczonymi głowami.W drugiej połowie wszystko się zmieniło to gracze Liverpoolu sobie radzili i już w 54 minucie bramka trzelił Gerrald, w 60 minucie dolożył Smicer a w 60 minucie bramke dającą remis trafił Alonso.Po remisowej dogrywce doszło do karnych w których to wygrał Liverpoll pokonując Milan 3-2.Fantastycznie w bramce zachowywał się wtedy nasz rodak Jerzy Dudek broniąc strzały przeciwników i ten nie zapomniany Dudek Dance. Ten mecz pokazuje że zawsze warto grać do końca.                    

Mam mam parę pomysłów na takie można nazwać serie na tym blogu.Oto one: -Nie zapomniane momenty-będę opisywać tutaj nie zapomniane turnieje,mecze czy gole. -Mini zakłady -będę obstawiła najciekawsze zbliżające się mecze.  -Pytania od czytelników-jeżeli ktoś miałby do mnie jakieś pytanie może je dać w komentarzu ja na pewno na nie odpowiem. -Zwykła pogadanka-czyli to co się dzieje obecnie w świecie piłki. To są moje pomysły jeśli wy macie jakieś ciekawe pomysły i chcielibyście rozwinąć tego bloga piszcie śmiało w komentarzu. Wpisy na blogu będę starał się publikować raz dziennie.

Tak jak wcześnie pisałem mam na immie Filip,mieszkam w Polsce a będę się podpisywał Wariat.Interesuje się piłką nożną. Moją ulubiona drużyną jest Borussia Dortmund a kibicuje im od sezonu 2010-11 kiedy to wygrali Bundeslige.Usłyszałem wtedy o polakach tam grających,czyli o Piszczku,Kubie i Lewym.Bardzo mnie zaciekawił ten klub i z czasem zaczołem im kibicować.Ulubionym zawodnikiem grającym w BVB jest Łukasz Piszczek i Marco Reus a po za klubem z Dortmundu jest grający w Manchesterze United Zlatan Ibrahimović. A ty komu kibicujesz i kto jest twojim ulubionym zawodnikiem? Pochwal się w komentarzu.

Witam,Cześć i czołem mam na immie Filip i od kąd pamiętam bardzo interesowałem się piłka nożna a,że lubie wyzwania dlatego postanowiłem zacząć pisać bloga.Wpisy na blogu będą pojawiać się bardzo często.